Forum
Katarzynki - Stokówki prążkowane - Lineolated parakeets :: Forum :: Inne hodowle :: Inne zwierzątka w Waszej hodowli |
|
<< Poprzedni temat | Kolejny temat >> |
Ajmarki cytrynowe - Mountain parakeets |
Moderatorzy: administrator, tweetusia
|
Autor | Odpowiedzi | ||
administrator |
| ||
administrator Zarejestrowany #1 Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37Miejscowość: PL postów: 788 | Spełniło się moje marzenie, nie jest oczywiście ostatnim, jeśli chodzi o papugi. Dzisiaj została zakupiona para ajmarek cytrynowych, są z Holandii. Są delikatniejsze, mają dłuższe ogony, budowa ciała jest mniej masywna niż u katarzynek. Waga 45g, długość 18 cm. Lekko przypominają mi krzyżowkę katarzynek z wróbliczkami, głosem przypominają mi czasem liliankę. Samczyk ma więcej żółtego koloru na główce, zaraz pod nią i na brzuszku, samiczka jest w tych miejscach praktycznie zielona. Papużki bardzo dobrze latają w porównaniu z katarzynkami, oczywiście mogą być w 1 wolierze, próbowały nawet zaglądać do budek zajętych przez moje kasie, jednak wybrały drzemkę na najwyższej budce, co zostało poprzedzone obfitym podwieczorkiem - jedzą i jedzą Jedna fotka mojego autorstwa, a drugą wykonał Johan Kortenray. [ Edytowany wto sie 05 2014, 09:35 ] Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć. | ||
Powrót do góry | | ||
Almate |
| ||
Zarejestrowany #97 Dołączył: pią sie 17 2012, 11:44Miejscowość: Poznań postów: 38 | Piękności! Nigdy wcześniej nie widziałem. Jak blisko są spokrewnione, czy one mogą się krzyżować z Katarzynkami? | ||
Powrót do góry | | ||
administrator |
| ||
administrator Zarejestrowany #1 Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37Miejscowość: PL postów: 788 | Mogą żyć z katarzynkami w 1 wolierze, są spokoje, zgłębiam temat, natomiast teraz zachęcam do filmiku: [link] Niedługo ja coś nakręcę z moimi Następnymi papugami, jakie są w planach po ajmarkach złotoczelnych czyli cytrynowych (Psilopsiagon aurifrons), będą papużki wiosenne. [ Edytowany śro mar 05 2014, 11:11 ] Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć. | ||
Powrót do góry | | ||
Almate |
| ||
Zarejestrowany #97 Dołączył: pią sie 17 2012, 11:44Miejscowość: Poznań postów: 38 | O a jak wyglądają takie papużki wiosenne? Albo jaka jest nazwa łacińska to sobie poszukam | ||
Powrót do góry | | ||
administrator |
| ||
administrator Zarejestrowany #1 Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37Miejscowość: PL postów: 788 | Załączam fotkę, która znajduje się na stronie: [link] Loriculus vernalis - zwiosogłówka wiosenna, po ang. vernal hanging-parrot Tu jest trochę informacji o niej: [link] A tu jej głos: [link] I fotka, która rozbraja, zwisające w dół papużki: [link] [ Edytowany pią mar 07 2014, 09:58 ] Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć. | ||
Powrót do góry | | ||
administrator |
| ||
administrator Zarejestrowany #1 Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37Miejscowość: PL postów: 788 | Niespełna 6 dni wystarczyło, aby dziś przed południem para ajmarek złotoczelnych rozpoczęła zaloty, tańcom i śpiewom nie było końca, teraz siedzą w budce, po obfitej kolacji Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć. | ||
Powrót do góry | | ||
picasso |
| ||
Zarejestrowany #105 Dołączył: śro mar 27 2013, 08:49Miejscowość: Byczyna postów: 45 | Mamy maj...czy mlode już latają po wolierze? | ||
Powrót do góry | | ||
administrator |
| ||
administrator Zarejestrowany #1 Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37Miejscowość: PL postów: 788 | siedza w budce caly czas ale sa tak plochliwe, ze nawet tam nie zagladam, zeby nie stresowac, sa dziwne dzwieki, dochadzace nad ranem, wiec nie wiem czy juz cos jest czy nadal nic. Sprobuje dzis uzyc lusterka i podejrzec, czy cos jest w budce. Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć. | ||
Powrót do góry | | ||
picasso |
| ||
Zarejestrowany #105 Dołączył: śro mar 27 2013, 08:49Miejscowość: Byczyna postów: 45 | Czy jednak coś się wykluło? ...Ja myślę, że tego roczne lato nie sprzyjało lęgom | ||
Powrót do góry | | ||
administrator |
| ||
administrator Zarejestrowany #1 Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37Miejscowość: PL postów: 788 | chyba nie, przeprowadzałam się i myślę, że ajmarki cytrynowe są bardziej delikatne i podatne na stres, kontaktowałam się z hodowcami z Holandii, u nich podobnie, często czeka się nawet do roku na lęgi Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć. | ||
Powrót do góry | | ||