Forum

Katarzynki - Stokówki prążkowane - Lineolated parakeets :: Forum :: Hodowla ajmarek prążkowanych :: Katarzynki - Wasze hodowle
 
<< Poprzedni temat | Kolejny temat >>
Moje pierwsze Katarzynki
Idź do strony       >>  
Moderatorzy: administrator, tweetusia
Autor Odpowiedzi
CBŚ
nie paź 25 2009, 09:21

Zarejestrowany #31
Dołączył: pią paź 02 2009, 11:14
Miejscowość: Bielsko
postów: 183
Witam.
20 września 2009r. stałem się posiadaczem dwu letniej parki Katarzynek
Oto samczyk zwany "Cytrynek" lub "Żółtek"


Pełne foto [link]

Oraz samiczka zwana "Kiwusia" lub "Zielonka"


Pełne foto [link]

Są swietne !!!
Jeszcze pare fotek kiwusi i cytrynka


Pełne foto [link]


Pełne foto [link]

A teraz parka razem.


Pełne foto [link]

Kiwusia siedzi obecnie na jajuszkach ..
Bede co jakiś czas dodawał fotki
Pozdrawiam!!

[ Edytowany nie paź 25 2009, 09:59 ]
Powrót do góry
administrator
pon paź 26 2009, 09:32
administrator

Zarejestrowany #1
Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37
Miejscowość: PL
postów: 788
Są przepiękne! Idealnie dobrana parka, pasują do siebie kolorystycznie, poza tym sądząc po tym, jak krótko są u Ciebie widać, że również zgrały się bardzo szybko pod względem charakterów. Świetnie! Czasem niektóre katarzynki w ogóle nie są zainteresowane rolą rodziców, a u Ciebie od razu poszły na całość! Gratuluję i trzymam kciuki za "Kiwusie-Zielonkę", oby zniosła jeszcze wiele jajek i doczekała się z "Cytrynkiem" licznego potomstwa. Czekamy na więcej zdjęć!


Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć.
Powrót do góry
Lothar
wto paź 27 2009, 10:21

Zarejestrowany #29
Dołączył: śro lip 08 2009, 01:13
Miejscowość: Płock
postów: 278
Piękne ptaki. Widać, że podczas "sesji fotograficznej" trochę sie denerwowały Ale moje też są "dzikie" i albo uciekają, albo chowaja się do budki - samica ostatnio ciągle się tam chowa (czasami wystarczy, że pies sąsiada zaszczeka).
Powrót do góry
CBŚ
wto paź 27 2009, 07:48

Zarejestrowany #31
Dołączył: pią paź 02 2009, 11:14
Miejscowość: Bielsko
postów: 183
Jak się wsadza ręke do klatki to troszke się denerwują.
Dziś parka zeszła razem do jedzenia , postanowiłem sprawdzić jajka. Parce nie przeszkadzało że robie coś z jajkami.
Oto fotka 4 jajek

Po prześwietleniu w 2 widać maluszka a pozostałe 2 są puste.
Myśle że rodzinka się powiększy o 2-jke
Powrót do góry
administrator
śro paź 28 2009, 02:12
administrator

Zarejestrowany #1
Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37
Miejscowość: PL
postów: 788
Gratulacje, ale co do ilości jajek nie byłabym do końca pewna, czy nie będzie ich więcej. U mnie Albinka podczas pierwszych lęgów zniosła 3, potem myślałam, że ma zaparcie jajka, ponieważ bardzo się męczyła, piszczała w nocy i było mi jej tak szkoda, sprawdziłam jej brzuszek i nic nie wyczuwałam, w następnych godzinach pilnowaliśmy ją. To byłą samiczka, która od momentu zakupu miała "rozjechane" nóżki, chyba jak była pisklakiem to źle dostosowano dno budki lęgowej i matka ją musiała przygnieść... Ale po 3 jajkach dała czasu i zniosła kolejne 3! Taki rekordzik jak na pierwszy raz.


Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć.
Powrót do góry
CBŚ
śro paź 28 2009, 08:46

Zarejestrowany #31
Dołączył: pią paź 02 2009, 11:14
Miejscowość: Bielsko
postów: 183
Zobaczymy jak z tymi jajkami będzie , czy jeszcze jakieś zniesie.
Jak narazie pilnie wysiaduje jajka.
Taka ciekawostka dotycząca Cytrynka
Zjada codziennie podobne ilośći jedzenia.
Jego ulubione dania to:
1/2 jabłka
5cm marchewki
1/4 małego karmidełka suchej karmy
2 kolby prosa senegalskiego
(co ciekawe wczesniej proso wisiało przez 2 tygodnie i
nie chwycił ani ziarenka. A teraz prawie cały czas zajada proso senegalskie)

Powrót do góry
administrator
czw paź 29 2009, 12:15
administrator

Zarejestrowany #1
Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37
Miejscowość: PL
postów: 788
Widocznie wcześniej nie był nim karmiony, papugi uwielbiają proso senegalskie w kłosach, moje na okres jesienno-zimowy 2008 dostały 10kg tego przysmaku, do tej pory zostało mi jeszcze z pół paczki... Oczywiście proso kupione od pana, który je uprawia i odpowiednio suszy Opychają się nim za każdym razem, toteż daję im jako smakołyk i nagrodę.
Można też moczyć proso w witaminkach osuszać i dawać papużkom.
Możesz podawać im więcej pokarmu soczystego, przemrożoną jarzębinę, mandarynki, sałatę Z jarzębiną teraz jest dobrze bo jej pełno

[ Edytowany czw paź 29 2009, 12:28 ]


Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć.
Powrót do góry
CBŚ
czw paź 29 2009, 12:25

Zarejestrowany #31
Dołączył: pią paź 02 2009, 11:14
Miejscowość: Bielsko
postów: 183
Co do jedzenia to dopiero je ucze jedzenia soczystych pokarmów. Pierwszy tydzień jadły tylko ziarna i jabłko.
Prawdopodobnie chodowca miał gdzieś dobre żywienie.
(Tak jak określenie płci)
Jak narazie kiełki,sałata,kapysta,jajko,pomidor,mandarynka , i inne zieleniny są omijane z daleka, Ale dojdziemy pewnie do tego że będą jadły. Z rozellami jakie tez mam też był problem ,teraz wszystko jedzą oprucz jajka .Jak tylko poczyją jajko pod różną postacią to strasznie się stresują i musze posprzątać jajko.
Powrót do góry
administrator
czw paź 29 2009, 12:31
administrator

Zarejestrowany #1
Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37
Miejscowość: PL
postów: 788
Dlatego skoro on to miał gdzieś, a Ty zapewniłeś im bardziej zróżnicowaną diete to od razu zaczęły się rozmnażać. Czują się dobrze u Ciebie.
Ale katarzynkom musisz kilka razy dać, ja kruszyłam im żółtko do ziarna, na początku nie bardzo chciały a potem popróbowały i jadły bardzo dużo, szczególnie jak wykluły się pisklęta.


Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć.
Powrót do góry
CBŚ
czw paź 29 2009, 12:49

Zarejestrowany #31
Dołączył: pią paź 02 2009, 11:14
Miejscowość: Bielsko
postów: 183
Oczywiście wiadomo że jako muśi być w diecie.
Podawałem jajko chyba już na wszystkie sposoby, jesli jest z czymś zmieszane to tego nie tkną a same jajko tez stoi nie ruszone, Pewnie jak bym zostawił na pare dni to by skubły ale jak wiadomo najlepiej po 3-4 godz wyciągnąć z karmidełek . Naszczęście podaje karme jajeczną i widze że ubywa mało ale zawsze coś.
Kiwusia w swoim domku..
Powrót do góry
Idź do strony       >>   

Przejdź do:     Powrót do góry