Forum
Katarzynki - Stokówki prążkowane - Lineolated parakeets :: Forum :: Hodowla ajmarek prążkowanych :: Porady |
|
<< Poprzedni temat | Kolejny temat >> |
Katarzynki kilka pytań |
Idź do strony << >> | |
Moderatorzy: administrator, tweetusia
|
Autor | Odpowiedzi | ||
Lothar |
| ||
Zarejestrowany #29 Dołączył: śro lip 08 2009, 01:13Miejscowość: Płock postów: 278 | Klatka stoi na szafce która ma 115 cm wysokości, więc raczej nie jest zbyt nisko. No i sama klatka jest dosyć wysoka. No, przy zabawie spada u mnie głównie samiec - często biega po żerdziach jak poparzony, głównie wtedy jak się do niego mówi - tak jakby się popisywał. | ||
Powrót do góry | | ||
administrator |
| ||
administrator Zarejestrowany #1 Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37Miejscowość: PL postów: 788 | Ogólnie ptaki czują się bezpieczniej jak są wyżej od nas Moje też czasem tak "biegają" po klatce. A ile razy ćwiczą takie szybkie ruchy głową i całym tułowiem! To jest dopiero widok... Tak jakby wypiły z 3 kawy na raz Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć. | ||
Powrót do góry | | ||
pawels4 |
| ||
Zarejestrowany #15 Dołączył: pią gru 05 2008, 09:44Miejscowość: Tarnów postów: 15 | CBŚ napisał(a) ... @dalbing dzieki za odpowiedz. Mam teraz kolejne pytania. Po kilku dniowej obserwacji znowu nasuneły się pytania. Gdy kupowałem katarzyki hodowca poinformował mnie że zielony to on a zółty to ona, Pytanie dotyczy zachowania i czy on to on a nie ona... A więc Kiwi (zielony) siedzi cały czas w budce , drapie sciany ,szkrobie wychodzi tylko zjeść 4 razy na dzień .Wychodzi gdzieś na max 5min po czym wraca do budki. Czasami jak Cytrynka (żółta) siedzi przed dudką to wyjdzie i ją bodzie dziobem a ona nic nie robi stoi dumnie. Kiwi robi bardzo duże kupy , mega kupy I tak zastanawiam się czy Kiwi to samiec, może hodowca się pomylił!!! Napewno kiwi i cytrynka to para. Oto kiwi. Co do cytrynki to mało siedzi w budce , więcej przed albo koło jedzenia dodam że cytrynka bardzo dużo czasu spędza na jedzeniu , je ze 10 razy na dzień po 20 min. Biega do budki tylko na chwilemoże jakieś 30 min tam siedzi a tak poza. Oto kiwi Co myślicie o zachowaniu moich kati może Kiwi to ona ? Kiwi o samiczka jak dla mnie - mam katarzynki już baardzo długo i dość ich dużo A żółta jeśli to też raczej samiczka , a gdyby był samczyk to moje gratulacje bo to rzadka sprawa | ||
Powrót do góry | | ||
Lothar |
| ||
Zarejestrowany #29 Dołączył: śro lip 08 2009, 01:13Miejscowość: Płock postów: 278 | Wygląda na to, że CBŚ jest szczęściarzem. Jego parka dochowała się młodzieży. Żółty samiec to naprawdę taka rzadkość? | ||
Powrót do góry | | ||
administrator |
| ||
administrator Zarejestrowany #1 Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37Miejscowość: PL postów: 788 | Tak, bo żółte i białe katarzynki to w 99% zawsze samice! Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć. | ||
Powrót do góry | | ||
CBŚ |
| ||
Zarejestrowany #31 Dołączył: pią paź 02 2009, 11:14Miejscowość: Bielsko postów: 183 | Heh czyli żółty samiec to skarb. Szkoda że z młodych nie bedzie żółtego samca | ||
Powrót do góry | | ||
administrator |
| ||
administrator Zarejestrowany #1 Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37Miejscowość: PL postów: 788 | Nigdy nie mów nigdy Natura jest nieprzewidywalna, tak jak żółtek, który na ogół powinien być zawsze samiczką a nie jest! Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć. | ||
Powrót do góry | | ||
CBŚ |
| ||
Zarejestrowany #31 Dołączył: pią paź 02 2009, 11:14Miejscowość: Bielsko postów: 183 | No tak i był kupowany (u doświadczonego hodowcy) jako samiczka , a zielonka jako samiec. | ||
Powrót do góry | | ||
Lothar |
| ||
Zarejestrowany #29 Dołączył: śro lip 08 2009, 01:13Miejscowość: Płock postów: 278 | Hehe, taki był z niego hodowca -> handlarz | ||
Powrót do góry | | ||
administrator |
| ||
administrator Zarejestrowany #1 Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37Miejscowość: PL postów: 788 | I wyszło na dobre i na Twoje. Po prostu wiesz co, nie dziwiłoby mnie, gdyby się pomylił co do żółtka i określił go jako samiczkę, ale że się pomylił co do Zielonka! Od razu widać po ogonie, że to ona! Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć. | ||
Powrót do góry | | ||
Idź do strony << >> | |