Forum

Katarzynki - Stokówki prążkowane - Lineolated parakeets :: Forum :: Hodowla ajmarek prążkowanych :: Porady
 
<< Poprzedni temat | Kolejny temat >>
Katarzynki kilka pytań
Idź do strony   <<        >>  
Moderatorzy: administrator, tweetusia
Autor Odpowiedzi
Lothar
sob gru 05 2009, 02:34

Zarejestrowany #29
Dołączył: śro lip 08 2009, 01:13
Miejscowość: Płock
postów: 278
Klatka stoi na szafce która ma 115 cm wysokości, więc raczej nie jest zbyt nisko. No i sama klatka jest dosyć wysoka.

No, przy zabawie spada u mnie głównie samiec - często biega po żerdziach jak poparzony, głównie wtedy jak się do niego mówi - tak jakby się popisywał.
Powrót do góry
administrator
nie gru 06 2009, 05:02
administrator

Zarejestrowany #1
Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37
Miejscowość: PL
postów: 788
Ogólnie ptaki czują się bezpieczniej jak są wyżej od nas Moje też czasem tak "biegają" po klatce. A ile razy ćwiczą takie szybkie ruchy głową i całym tułowiem! To jest dopiero widok... Tak jakby wypiły z 3 kawy na raz


Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć.
Powrót do góry
pawels4
sob sty 30 2010, 10:13
Zarejestrowany #15
Dołączył: pią gru 05 2008, 09:44
Miejscowość: Tarnów
postów: 15
CBŚ napisał(a) ...

@dalbing dzieki za odpowiedz.
Mam teraz kolejne pytania.
Po kilku dniowej obserwacji znowu nasuneły się pytania.
Gdy kupowałem katarzyki hodowca poinformował mnie że zielony to on a zółty to ona,
Pytanie dotyczy zachowania i czy on to on a nie ona...
A więc Kiwi (zielony) siedzi cały czas w budce , drapie sciany ,szkrobie wychodzi tylko zjeść 4 razy na dzień .Wychodzi gdzieś na max 5min po czym wraca do budki.
Czasami jak Cytrynka (żółta) siedzi przed dudką to wyjdzie i ją bodzie dziobem a ona nic nie robi stoi dumnie.
Kiwi robi bardzo duże kupy , mega kupy
I tak zastanawiam się czy Kiwi to samiec, może hodowca się pomylił!!! Napewno kiwi i cytrynka to para.
Oto kiwi.

Co do cytrynki to mało siedzi w budce , więcej przed albo koło jedzenia dodam że cytrynka bardzo dużo czasu spędza na jedzeniu , je ze 10 razy na dzień po 20 min.
Biega do budki tylko na chwilemoże jakieś 30 min tam siedzi a tak poza.
Oto kiwi

Co myślicie o zachowaniu moich kati może Kiwi to ona ?



Kiwi o samiczka jak dla mnie - mam katarzynki już baardzo długo i dość ich dużo
A żółta jeśli to też raczej samiczka , a gdyby był samczyk to moje gratulacje bo to rzadka sprawa
Powrót do góry
Lothar
sob sty 30 2010, 10:42

Zarejestrowany #29
Dołączył: śro lip 08 2009, 01:13
Miejscowość: Płock
postów: 278
Wygląda na to, że CBŚ jest szczęściarzem. Jego parka dochowała się młodzieży. Żółty samiec to naprawdę taka rzadkość?
Powrót do góry
administrator
nie sty 31 2010, 11:40
administrator

Zarejestrowany #1
Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37
Miejscowość: PL
postów: 788
Tak, bo żółte i białe katarzynki to w 99% zawsze samice!


Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć.
Powrót do góry
CBŚ
pon lut 01 2010, 09:13

Zarejestrowany #31
Dołączył: pią paź 02 2009, 11:14
Miejscowość: Bielsko
postów: 183
Heh czyli żółty samiec to skarb.
Szkoda że z młodych nie bedzie żółtego samca
Powrót do góry
administrator
pon lut 01 2010, 09:15
administrator

Zarejestrowany #1
Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37
Miejscowość: PL
postów: 788
Nigdy nie mów nigdy Natura jest nieprzewidywalna, tak jak żółtek, który na ogół powinien być zawsze samiczką a nie jest!


Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć.
Powrót do góry
CBŚ
pon lut 01 2010, 09:56

Zarejestrowany #31
Dołączył: pią paź 02 2009, 11:14
Miejscowość: Bielsko
postów: 183
No tak i był kupowany (u doświadczonego hodowcy) jako samiczka , a zielonka jako samiec.
Powrót do góry
Lothar
pon lut 01 2010, 10:24

Zarejestrowany #29
Dołączył: śro lip 08 2009, 01:13
Miejscowość: Płock
postów: 278
Hehe, taki był z niego hodowca -> handlarz
Powrót do góry
administrator
pon lut 01 2010, 10:52
administrator

Zarejestrowany #1
Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37
Miejscowość: PL
postów: 788
I wyszło na dobre i na Twoje. Po prostu wiesz co, nie dziwiłoby mnie, gdyby się pomylił co do żółtka i określił go jako samiczkę, ale że się pomylił co do Zielonka! Od razu widać po ogonie, że to ona!


Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć.
Powrót do góry
Idź do strony   <<        >>   

Przejdź do:     Powrót do góry