Forum
Katarzynki - Stokówki prążkowane - Lineolated parakeets :: Forum :: Hodowla ajmarek prążkowanych :: Porady |
|
<< Poprzedni temat | Kolejny temat >> |
Czy Katarzynki są głośne ? |
Moderatorzy: administrator, tweetusia
|
Autor | Odpowiedzi | ||
Lothar |
| ||
Zarejestrowany #29 Dołączył: śro lip 08 2009, 01:13Miejscowość: Płock postów: 278 | Chciałbym wiedzieć czy Katarzynki są głośnymi papugami. Jak można by określić ich hałaśliwość w stosunku do falistych (tylko do nich mam odniesienie). Faliste zazwyczaj są grzeczne, ale jak im "głupawka" do głowy strzeli lub się czegoś wystraszą to strasznie skrzeczą. Jak to jest z Katarzynkami? Oczywiście nie mówię o dużym stadzie gdzie konflikty były by pewnie na porządku dziennym, ale o parce trzymanej w mieszkaniu i pod czujnym okiem (uchem) "wrażliwych" na hałas sąsiadów. | ||
Powrót do góry | | ||
administrator |
| ||
administrator Zarejestrowany #1 Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37Miejscowość: PL postów: 788 | W porównaniu z papużkami falistymi katarzynki są bardzo cichymi papugami i niekonfliktowymi (mam odniesienie do 22 katarzynek). Są ednymi z najcichszych i najmniej brudzących, z jakimi miałam do czynienia. Falista przez jakiś czas zamieszkiwała wolierę z moimi katarzynkami (22 katarzynki) w 1 pokoju. Akurat katarzynki nie budziły nikogo z domowników, odzywały się dopiero kiedy wszyscy wstawali. A co do hałasu, przy 1 samiczce papużki falistej nie było w ogóle głośno, potem mieliśmy na przetrzymaniu 2 papużki faliste (samczyki), to była masakra... Samce są głośne - głównie jak się do siebie zalecają. Natomiast katarzynki są genialnymi papużkami do domu. Podczas zalotów są troszke głośniejsze, potem wszystko się wycisza jak już pojawią się jajka. Parka katarzynek w skali od 1 do 10 będzie głośna w przedziale 1-2, falistej bym dała 5-6. Najwięcej 9-10 wg mnie ma aleksandretta obrożna. Oczywiście porównuję wszystko do katarzynek. Innych gatunków nie miałam więc nie porównam. Spokojnie można parkę trzymać i dopuszczać do lęgów, naprawdę nie będą to głośne papużki. Pozdrawiam i życzę powodzenia w hodowli! [ Edytowany nie wrz 13 2009, 08:48 ] Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć. | ||
Powrót do góry | | ||
krzychu w1 |
| ||
Gość | parki kaśek w domu nawet nie usłyszysz,ale włóż dwie parki do dwóch klatek i postaw po przeciwnych rogach pokoju to zobaczysz jak głośno się potrafią nawoływać.ale to najcichsze papugi ,no może poza łąkówkami jakie miałem i mam,najgłośniejsze moje to mnichy,w skali od 1 do 10--daję im 18 mnichom oczywiście. | ||
Powrót do góry | | ||
administrator |
| ||
administrator Zarejestrowany #1 Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37Miejscowość: PL postów: 788 | hehe Krzysiu masz rację, ale kaśki po tygodniu, czy dwóch zmęczą się tym ciągłym nawoływaniem, zaczną się nawoływać tylko kilka razy dziennie jak coś je najdzie Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć. | ||
Powrót do góry | | ||
adik2519 |
| ||
Zarejestrowany #36 Dołączył: nie lut 07 2010, 04:48Miejscowość: Ełk postów: 11 | No,ale nie jest tak,że nie wydają dźwięków, jest czasami tak, że i kaśki najdzie chęć na wydarcie dzioba to są malutkie diabełki.... | ||
Powrót do góry | | ||