Forum

Katarzynki - Stokówki prążkowane - Lineolated parakeets :: Forum :: Hodowla ajmarek prążkowanych :: Katarzynki - Wasze hodowle
 
<< Poprzedni temat | Kolejny temat >>
Hodowla z przeszkodami
Idź do strony   <<        >>  
Moderatorzy: administrator, tweetusia
Autor Odpowiedzi
administrator
nie cze 16 2013, 06:16
administrator

Zarejestrowany #1
Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37
Miejscowość: PL
postów: 788
Picasso, jak sprawa z rejestracją? Wszystko poszło gładko czy nadal są przeszkody? I przede wszystkim jak ma się Twoja wesoła ajmarkowa gromadka? Grzeczne, czy jest głośno?


Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć.
Powrót do góry
picasso
nie cze 23 2013, 05:05
Zarejestrowany #105
Dołączył: śro mar 27 2013, 08:49
Miejscowość: Byczyna
postów: 45
No cóż...na razie mam poślizg w załatwianiu papierków, ale dopnę wszystko...to już sprawa honorowa
Powrót do góry
picasso
nie cze 23 2013, 05:09
Zarejestrowany #105
Dołączył: śro mar 27 2013, 08:49
Miejscowość: Byczyna
postów: 45
A maluchy dają poranne popisy. Ostatnie upały trochę chyba dały im się we znaki, bo było ciszej...ale potrafią dać koncert i na tak wysokich nutach, że boli!!!
Ale im wybaczam, bo chyba fajnie ze sobą się czują. Wprawdzie trochę piór się posypało, ale mam wrażenie, że ustaliły hierarchę )
Powrót do góry
picasso
nie cze 23 2013, 05:18
Zarejestrowany #105
Dołączył: śro mar 27 2013, 08:49
Miejscowość: Byczyna
postów: 45
portrecik

Powrót do góry
picasso
nie cze 23 2013, 05:26
Zarejestrowany #105
Dołączył: śro mar 27 2013, 08:49
Miejscowość: Byczyna
postów: 45
przyjaźń kwitnie

Powrót do góry
administrator
pon cze 24 2013, 05:36
administrator

Zarejestrowany #1
Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37
Miejscowość: PL
postów: 788
Ooo widzę przytulanki i swawole, na pewno musiały ustalić, kto rządzi w klatce hehe wyglądają na bardzo zadowolone, przepiękna rodzinka


Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć.
Powrót do góry
picasso
nie maj 18 2014, 04:20
Zarejestrowany #105
Dołączył: śro mar 27 2013, 08:49
Miejscowość: Byczyna
postów: 45
Dawno mnie tu nie było
Kasie pozdrawiają ...mają się dobrze!
No i czekają na kolejne małe, co wiosną zrozumiałe...jesze kilka dni i się okaże
Powrót do góry
picasso
śro sie 13 2014, 11:08
Zarejestrowany #105
Dołączył: śro mar 27 2013, 08:49
Miejscowość: Byczyna
postów: 45
No i już wszystko wiadomo ...Wieści nie są dobre
Kasie przystępowały do lęgów, ale nic nie wysiedziały...Niestety!
A jeszcze straciłem moją ulubioną zółtą. Miała problem ze zniesieniem trzeciego jajka...kloaka jej wypadła, pomimo interwencji , wizyt u weterynarza...odeszła do krainy szczęśliwości ( ... Już jakoś pogodziłem się ze straszną stratą. A jej partner jeszcze nie ...Myślę,że połączę go z inną samiczką ...mam jeszcze jedną wolną. Myślałem,że to samczyk )
Powrót do góry
picasso
śro sie 13 2014, 11:17
Zarejestrowany #105
Dołączył: śro mar 27 2013, 08:49
Miejscowość: Byczyna
postów: 45
Przez cały ten czas prowadziłem intensywne obserwacje Kasiek i mam wiele spostrzeżeń. Uwielbiam je jeszcze bardziej... bo okazują się być niezwykle opiekuńcze i uczuciowe.
Wprawdzie stadko obecnie liczy sześć sztuk, ale mam nadzieję, że za rok się powiększy. Teraz mają zasłużony odpoczynek po trudnym okresie.
Powrót do góry
administrator
śro sie 20 2014, 12:34
administrator

Zarejestrowany #1
Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37
Miejscowość: PL
postów: 788
Przykro mi z powodu żółtej samiczki. Sama długo borykam się ze smutkiem po odejściu każdej z papug, zawsze jest to przeżycie. Na szczęście teraz u mnie wszystko toczy się po myśli i tak też na pewno będzie u Ciebie. Zauważyłam, że dobre efekty daje podawanie nieco większej ilości wapna w płynie Quiko, ja teraz za każdym razem podczas lęgów stosuję te, polecił mi je znajomy z Holandii, a on ma od 250 - 350 osobników rocznie, mam nadzieję, że będzie na kolejnej wystawie w Anglii i będę mogła kupić od niego cremino greywing bo ma jako nowość


Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć.
Powrót do góry
Idź do strony   <<        >>   

Przejdź do:     Powrót do góry