Forum

Katarzynki - Stokówki prążkowane - Lineolated parakeets :: Forum :: Hodowla ajmarek prążkowanych :: Katarzynki - Wasze hodowle
 
<< Poprzedni temat | Kolejny temat >>
Hodowla z przeszkodami
Idź do strony   <<        >>  
Moderatorzy: administrator, tweetusia
Autor Odpowiedzi
picasso
sob maj 04 2013, 01:53
Zarejestrowany #105
Dołączył: śro mar 27 2013, 08:49
Miejscowość: Byczyna
postów: 45
No i maluchy wreście samodzielne, choć czasem wymuszają na rodzicach jedzenie.
Teraz cała rodzinka jest w nowym domku, dużym i wygodnym. Na razie przygód hodowlanych wystarczy. Niech rosną i dojrzewają





Powrót do góry
picasso
sob maj 04 2013, 01:57
Zarejestrowany #105
Dołączył: śro mar 27 2013, 08:49
Miejscowość: Byczyna
postów: 45
Cała rodzinka

Powrót do góry
administrator
sob maj 04 2013, 02:00
administrator

Zarejestrowany #1
Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37
Miejscowość: PL
postów: 788
Naliczyłam 5 ślicznotek, a nie powinno być 8?


Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć.
Powrót do góry
picasso
sob maj 04 2013, 02:15
Zarejestrowany #105
Dołączył: śro mar 27 2013, 08:49
Miejscowość: Byczyna
postów: 45
Cała rodzinka

Powrót do góry
picasso
nie maj 05 2013, 10:38
Zarejestrowany #105
Dołączył: śro mar 27 2013, 08:49
Miejscowość: Byczyna
postów: 45
Jest osiem wszystkich. Ale rodzika to piątka
Pozostałe trzy są w innej klatce. Dołączę je później. Niech maluchy nabiorą wigoru
Powrót do góry
administrator
pon maj 06 2013, 02:05
administrator

Zarejestrowany #1
Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37
Miejscowość: PL
postów: 788
No to czekamy


Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć.
Powrót do góry
hanusiek
śro maj 22 2013, 11:18

Zarejestrowany #78
Dołączył: nie lis 13 2011, 05:52
Miejscowość: Gliwice
postów: 127
Moje też nie są zaobrączkowane i mają się dobrze.

[ Edytowany śro cze 05 2013, 07:38 ]
Powrót do góry
picasso
sob maj 25 2013, 08:57
Zarejestrowany #105
Dołączył: śro mar 27 2013, 08:49
Miejscowość: Byczyna
postów: 45
Od tygodnia Kasie zostały połączone w stado! Osiem żywiołowych ptaszyn...rano niezły wrzask!...mam nadzieję,że sąsiedzi mnie nie eksmitują ) Gdy wieczorem dobieraja się, kto z kim śpi, też trochę krzyku! A ktoś myślałby, że to takie ciche stworzonka?! Gdy były w kilku klatkach, to i owszem
Jak będzie nie do zniesienia, to je porozdzielam. Mam też wątpliwości, czy woliera jaką im kupiłem, była dobrym pomysłem. Szerokie, a nie wysokie klatki, są dla nich chyba lepsze. Mają więcej przestrzeni do biegania. Jadynie daszek się sprawdził. Lubią pod nim siedzieć, ale ja mam gorzej je obserwować. No cóż, czas eksperymentów i dogadzania...później będę mądrzejszy )
No i postanowiłem zabrać się za ich legalność, czyli je zareiestrować! Jestem umówiony z weterynarzem, który miał pretensje, że za późno, ale użyłem argumentów bez dyskusyjnych!
Powrót do góry
hanusiek
sob maj 25 2013, 09:39

Zarejestrowany #78
Dołączył: nie lis 13 2011, 05:52
Miejscowość: Gliwice
postów: 127
Twoje kasieńki też są super. W sumie to jak na pierwsze lęgi to masz bardzo dobry wynik. Czy maluchy są oswojone?
Szkoda,że tak późno natrafiłam na informację o tej białej samiczce. Byłaby z niej idealna partnerka dla Kluska.
Powrót do góry
picasso
nie maj 26 2013, 08:18
Zarejestrowany #105
Dołączył: śro mar 27 2013, 08:49
Miejscowość: Byczyna
postów: 45
Najbardziej oswojona jest żółta, zielone są płochliwe, a rodzice dodatkowo je płoszą.
ps. No przykro, że Ciebie wyprzedziłem. Nie, żebym miał wyrzuty sumienia Ale działalem szybko,bo żal mi było maleństwa, ale fajnie zaadoptowała się z pozostałymi )
Powrót do góry
Idź do strony   <<        >>   

Przejdź do:     Powrót do góry