Forum

Katarzynki - Stokówki prążkowane - Lineolated parakeets :: Forum :: Hodowla ajmarek prążkowanych :: Katarzynki - Wasze hodowle
 
<< Poprzedni temat | Kolejny temat >>
Moja trojka katarzynek
Idź do strony       >>  
Moderatorzy: administrator, tweetusia
Autor Odpowiedzi
tweetusia
czw wrz 15 2011, 08:58

Zarejestrowany #70
Dołączył: nie cze 19 2011, 12:31
Miejscowość: Limerick
postów: 42
Oto moje katarzynki: Fuji - samotny oliwkowy samczyk (moja pierwsza katarzynka), Turkusik oraz panna Kobalcik















Powrót do góry
administrator
nie wrz 18 2011, 07:55
administrator

Zarejestrowany #1
Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37
Miejscowość: PL
postów: 788
Piękne katarzynki, ta jedna to nie jest kobaltowa, jedna jest turkusowa, druga albo zieleń pierwotna albo oliwka, a ostatnia to Combination of: turquoise(parblue), dom.dilute(edged)(sf).


Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć.
Powrót do góry
tweetusia
nie wrz 18 2011, 09:00

Zarejestrowany #70
Dołączył: nie cze 19 2011, 12:31
Miejscowość: Limerick
postów: 42
Dzieki wielkie piekne rozrabiaki z nich sa;-) A kolorostyke okreslilam na podstawie zdjec z tej stronki [link]
Moze na moich zdjecac wyglada na turkusowy poblysk na niej, ale w rzeczywistosci ma odcien zimnego niebieskiego plus przebijajacy fiolet (rozowy w swietle) zamiast czarnego stad myslalam, ze to kobaltowy w takim razie. Poza tym to chyba jednak jest samiczka, bo cale dnie spedza w budce a turusik zaczal przeganiac oliwkowa katarzynke jak tylko ta zblizy sie do budki legowej. Narazie to u mnie jest tak, ze turkusowa katarzynka pogoni ta oliwkowa a ta wyzywa sie na samiczce papuzki falistej (goni ja i wyrywa jej piorka z ogonka). Tak dzis szalalala ta katarzynka, ze musialam na troche wyjac go z woliery, by ochlonal, bo by jeszcze zadziobal lub zagonil na smierc ta papuzke falista;/Teraz sie uspokoil troche i go wpuscilam. Mam 4 wielkie klatki, ale nie chce narazie go oddzielac od reszty, bo byl taki smutny w klatce a to moja pierwsza katarzynka i mam wiekszy sentyment do niego;-)
Powrót do góry
administrator
pon wrz 19 2011, 03:18
administrator

Zarejestrowany #1
Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37
Miejscowość: PL
postów: 788
Mutacji katarzynek nie jest tak mało, tutaj na stronie też są: [link]
Tutaj po lewo jest kobaltowa katarzynka, a po prawo turkusowa: [link]


Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć.
Powrót do góry
tweetusia
pon wrz 19 2011, 05:17

Zarejestrowany #70
Dołączył: nie cze 19 2011, 12:31
Miejscowość: Limerick
postów: 42
Hej, no wiem widzialam, nie znam ich rodzicow, wiec trudno okreslic teraz jaka ta kobaltowo turkusowa jest kombinacja. Ostatnio tez porosly jej rozowawe pokrywowe piora, zatem po wyperzeniu wyglada jeszcze bardziej kolorowo. Napewno jest dillute, bo ma piekne lotki (takie fioletowo-niebieskie). Jestem plastyczka i ostatnio maluje troche obrazow i jak tylko skoncze te co robie nie omieszkam namalowac moich katarzynek. Slicznie wygladaja w sloncu prawda...ta zielona jest szczegolnie piekna w sloncu (pod ogonkiem ma wrecz zolto-oliwkowy odcien co swietnie wyglada na tle jej oliwkowego nadkuperka ). Podziwialam Twoje katarzynki ostatnio...sa sliczne, mi sie jeszcze jakas jasna do pary do Fujiego marzylaby. Narazie jednak zobaczymy czy cos uda sie zmajstrowac mojej parce.Pozdrawiam Aga
Powrót do góry
administrator
pon wrz 19 2011, 06:15
administrator

Zarejestrowany #1
Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37
Miejscowość: PL
postów: 788
O jak fajnie - ja też maluję Z takich nietypowych kolorków to mam Tutiego, jest na ostatnich fotkach w Galerii


Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć.
Powrót do góry
tweetusia
pon wrz 19 2011, 08:04

Zarejestrowany #70
Dołączył: nie cze 19 2011, 12:31
Miejscowość: Limerick
postów: 42
Bardzo fajniutkie kolorki ma ta trojka (bialka, grafitka i ta zielonkawa papuzka). Ja uwielbiam takie szarawe, nieostre, pastelowe kolorki ptaszkow. Moj maz narzeka, ze zamiast miec kolorowe ptaszki ja gustuje w takich malo kolorowych. Bardzo podoba mi sie ten odcien zielony u Twej papuzki od tej trojki. Mam podobna samiczke papuzki falistej...jakby zielony pastelowy niemal bez zoltego...do tego moja papuzka ma jakby packi na piersi i wyglada przez to jakby ktos ja pedzlem pomalowal Mam nadzieje, ze uda mi sie jakies ptaszki rozmnozyc...lubie to czekanie na to jaki wyjdzie pisklaczek Poki co jednak chyba moje katarzynki nie zniosly jeszcze jajeczek, bo lawiruja miedzy dwoma budkami ciagle, szczegolnie wieczorem je nachodzi ochota na zwiedzanie innych budek, zobaczymy zatem czy cos wogole z tych ich zalotow wyjdzie. Narazie nimfy juz usiadly na jajkach, wiec jedna budka jest juz zajeta i zaciekle broniona i tak napewno me katarzynki juz nie zagniazduja.

ps.Masz na stronce zamieszczone jakies swoje prace?
Powrót do góry
administrator
pon wrz 19 2011, 10:21
administrator

Zarejestrowany #1
Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37
Miejscowość: PL
postów: 788
Niestety nie mam żadnych prac na tej stronie, ale poszukam jakiś starych fotek w wolnym czasie. Tylko ciekawe jak je znajdę, dysk 500 GB ;/ Tutuś jest synem Grafitki i Turkusika, natomiast Białka jest matką Grafitki. Białka jest moją najcenniejszą i najbardziej zasłużoną papużką. Zniosła za I razem bardzo dużo jajek i dała mi katarzynki: grafitową, oliwkową i białą.


Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć.
Powrót do góry
administrator
sob lis 26 2011, 04:51
administrator

Zarejestrowany #1
Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37
Miejscowość: PL
postów: 788
Tweetusia, co u Twoich ptaszków?


Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć.
Powrót do góry
administrator
sob lut 18 2012, 03:58
administrator

Zarejestrowany #1
Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37
Miejscowość: PL
postów: 788
Wstaw zdjęcia nowych katarzynek cremino! Są tak śliczne! Czekamy!!!


Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć.
Powrót do góry
Idź do strony       >>   

Przejdź do:     Powrót do góry