Forum
Katarzynki - Stokówki prążkowane - Lineolated parakeets :: Forum :: Hodowla ajmarek prążkowanych :: Katarzynki - Wasze hodowle |
|
<< Poprzedni temat | Kolejny temat >> |
Moje pierwsze Katarzynki |
Idź do strony << >> | |
Moderatorzy: administrator, tweetusia
|
Autor | Odpowiedzi | ||
administrator |
| ||
administrator Zarejestrowany #1 Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37Miejscowość: PL postów: 788 | O jak fajnie zerka Wiesz co, może jeszcze zmieszaj żółtko z bardzo drobno zmielonym biszkoptem? Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć. | ||
Powrót do góry | | ||
CBŚ |
| ||
Zarejestrowany #31 Dołączył: pią paź 02 2009, 11:14Miejscowość: Bielsko postów: 183 | Przywiozłem ostatnio z Czech biszkopty i mieszałem z jajkiem No i lipa. Dziś żółtek zajadał przez 10 min mieszanke jajeczną a jutro zmiksuje jajko z jabłkiem i zobacze. | ||
Powrót do góry | | ||
Lothar |
| ||
Zarejestrowany #29 Dołączył: śro lip 08 2009, 01:13Miejscowość: Płock postów: 278 | Ja mieszałem z jabłkiem, z marchwią, ziarnem i to samo jajko jak i karmę jajeczną - nawet nie tknęły. | ||
Powrót do góry | | ||
administrator |
| ||
administrator Zarejestrowany #1 Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37Miejscowość: PL postów: 788 | Hm to nie wiem dlaczego, moje się dały przekupić gotowanym żółtkiem z pokruszonymi biszkoptami. Tylko fakt, że jajko też było starte prawie na pył. Może zaczną potem jeść, jak karmią młode to pochłaniają wszystko. Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć. | ||
Powrót do góry | | ||
CBŚ |
| ||
Zarejestrowany #31 Dołączył: pią paź 02 2009, 11:14Miejscowość: Bielsko postów: 183 | No i udało się .....zmiksowane jajko z jabłkiem. Zielonka zajadała i żółtek mniej zainteresowany ale jadł. | ||
Powrót do góry | | ||
Lothar |
| ||
Zarejestrowany #29 Dołączył: śro lip 08 2009, 01:13Miejscowość: Płock postów: 278 | Przyznam, że jestem zaskoczony apetytem Twoich ajmarek. "1/2 jabłka, 5cm marchewki, 1/4 małego karmidełka suchej karmy, 2 kolby prosa senegalskiego" - w tym zetawieniu moje to "niejadki". | ||
Powrót do góry | | ||
administrator |
| ||
administrator Zarejestrowany #1 Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37Miejscowość: PL postów: 788 | Faktycznie bardzo dużo, ale to na cały dzień?! Moje 1/2 jabłka i 5cm marchwi nie zjedzą, czasem też dostają te warzywka przetarte Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć. | ||
Powrót do góry | | ||
CBŚ |
| ||
Zarejestrowany #31 Dołączył: pią paź 02 2009, 11:14Miejscowość: Bielsko postów: 183 | Tak na cały dzień , Codziennie rano mają wstawiane nowe jedzenie .(prucz ziaren) Myśle że spowodowane jest lęgami. Zółtek jak został zakupiony był matowy taki dziwny , osowiały (Kiwusia była ok). Po paru dniach zostały przeniesione do woliery pokojowej i zaczeły pochłaniać duże ilości jedzenia. Teraz Żółtek jest ruchliwy, nabrał koloru jedynie co to został mu "Tik" (Pisałem na innym forum o tym) | ||
Powrót do góry | | ||
administrator |
| ||
administrator Zarejestrowany #1 Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37Miejscowość: PL postów: 788 | Jaki "Tik" ? Teraz ma mniej stresu, coś stałego, dobrze się czuje to i piórka nabierają błysku Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć. | ||
Powrót do góry | | ||
CBŚ |
| ||
Zarejestrowany #31 Dołączył: pią paź 02 2009, 11:14Miejscowość: Bielsko postów: 183 | Tik ma on.On ma Tik Siedzi sobie i co jakiś czas nim tak strzepie , takie drgawka co 1 min. Niw wiem jak to dokładnie określić. Na tym filmiku widać ale troszke słabo Musze nowy zrobić http://www.youtube.com/watch?v=keiC4Hayvvo | ||
Powrót do góry | | ||
Idź do strony << >> | |