Forum

Katarzynki - Stokówki prążkowane - Lineolated parakeets :: Forum :: Hodowla ajmarek prążkowanych :: Porady
 
<< Poprzedni temat | Kolejny temat >>
Czy mozna hodowac razem dwa samczyki i jedna samiczke?
Idź do strony       >>  
Moderatorzy: administrator, tweetusia
Autor Odpowiedzi
tweetusia
pon lip 11 2011, 06:24

Zarejestrowany #70
Dołączył: nie cze 19 2011, 12:31
Miejscowość: Limerick
postów: 42
Witam, jakis czastemu dostalam samczyka katarzynki, ktory stracil samiczke. Samczyk (ciemno oliwkowy) bardzo nawolywal, wiec postanowilam mu dokupic samiczke do pary, niestety u nas trudno dostac te ptaszki a tym bardziej pojedynczo, wiec jak nadarzyla sie okazja dokupilam mloda parke (kobaltowa samiczke i turkusowego samczyka). Poki co sa razem w trojke w klatce, czasami dochodzi do lekkich przepychanek , ale chcialabym wkrotce dac im budke legowa i teraz niewiem czy lepiej trzymac je w oddzielnych klatkach stojacych obok czy trzymac je w jednej duzej klatce z dwoma budkami? Prosze o jakas porade, gdyz od niedawna mam te ptaszki (samczyk byl bardzo glosny ostatnio a odkad przebywa z ta parka uspokoil sie i jest szczesliwszy). Z gory dzieki za jakas rade. Pozdrawiam

Aga z Irl
Powrót do góry
shewerewolf
wto lip 12 2011, 04:37
Zarejestrowany #67
Dołączył: czw maj 05 2011, 08:39
Miejscowość: Kielce
postów: 29
a ja się również podłączę do pytania. Chciałam zapytać czy w jednej klatce można trzymać dwie parki?? Zakładając, że nie chcę ich rozmnażać. Klatka ma wymairy 120 cm dł x 70 wysokość i 55 głębokość. Pozdrawiam

Odi profanum vulgus et arceo
Powrót do góry
administrator
wto lip 26 2011, 12:31
administrator

Zarejestrowany #1
Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37
Miejscowość: PL
postów: 788
shewerewolf - możesz spokojnie trzymać 2 parki w jednej klatce, jednak kiedy zechcesz je rozmnażać musisz zapewnić im tej samej wielkości 2 budki, bo mogą być kłótnie.


Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć.
Powrót do góry
administrator
wto lip 26 2011, 12:42
administrator

Zarejestrowany #1
Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37
Miejscowość: PL
postów: 788
tweetusia, jeśli ptaki wcześniej przebywały ze sobą dłuższy czas i są do siebie przyzwyczajone, a także ich charaktery na to pozwalają to możesz wstawić jedną budkę, w najgorszym wypadku parka zakupiona może się też rozbić - czyli ciemnooliwkowy samiec sparuje się np. z kobaltową samiczką, jednak nie musi tak być. U mnie było tak, że miałam w klatce białą samicę i jej dorosłe dzieci: białego samca i grafitową córkę, był też z nimi niespokrewniony turkusowy samczyk. Papużki były dłuższy czas ze sobą, wstawiłam im budkę lęgową i samiec turkusowy sparował się z samiczką grafitową, na początku było kilka dni polegających na pokzaniu kto ma pierwszeństwo wejścia do budki, ale bez ostrych starć, po ok. tygodniu do dwóch sytuacja się wyklarowała. Samiec turkusowy lęgi odbywał z samiczką grafitową, przy czym samica biała do budki prawie nie wchodziła, bo nie była tam mile widziana. Za to w budce pomagał przy wysiadywaniu samiec biały i turkusowy, także samiczka grafitowa miała niezłą pomoc. Pocieszę Cię też tym, że miałam przypadek kiedy miałam więcej papużek w większej wolierce i samiczka biała sparowała się z parką - zielonym samcem i zieloną samiczką. Z nimi miała lęgi (zniosła 6 jajek) i wszystkie 3 papużki razem wysiadywały i opiekowały się potomstwem. Także nie martw się i działaj, pisz na bieżąco co się dzieje i będziemy radzić, co robić dalej, jeśli będzie coś nie tak. Pamiętaj o odpowiednim rozmiarze budki lęgowej, diecie i wyścieleniu jej grubą warstwą wiórów.

[ Edytowany wto lip 26 2011, 12:45 ]


Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć.
Powrót do góry
shewerewolf
pon wrz 12 2011, 10:10
Zarejestrowany #67
Dołączył: czw maj 05 2011, 08:39
Miejscowość: Kielce
postów: 29
Stało się, zaślepiona pieknem kobaltowego samczyka i jego widokiem, kiedy przytulał się do modrolotki na giełdzie sprawił, że kupiłam trzecią katarzynkę -samczyka. Narazie jest na kwarantannie, za jakieś 1,5 tyg powinnam go wpuścić do reszty i tu moje pytanie: Czy mogę trzymać trzy katarzynki?? Czy będę musiała dokupić jeszcze jedną samiczkę? dodam, że nie zamierzam ich rozmnażać.

Pozdrawiam

Odi profanum vulgus et arceo
Powrót do góry
administrator
pon wrz 12 2011, 10:24
administrator

Zarejestrowany #1
Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37
Miejscowość: PL
postów: 788
shewerewolf to wszystko zależy od charakteru ptaków, u mnie przy 2 samiczkach i 1 samcu nie było problemu. Jeśli nie planujesz rozmnażania ich to nie masz czym się martwić. Mogą zdarzyć się na początku kłótnie, to normalne.


Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć.
Powrót do góry
tweetusia
pon wrz 12 2011, 10:47

Zarejestrowany #70
Dołączył: nie cze 19 2011, 12:31
Miejscowość: Limerick
postów: 42
Witam ponownie, papuzki poczatkowo sie duzo klocily a zatem na czas wyjazdu na wakacje do Polski byly rozdzielone w klatkach stojacych obok siebie (tzn mloda parka osobno) oraz samotny samczyk obok w drugiej klatce. Po powrocie przenioslam cala trojke do woliery pokojowej z nimfami i golabkami diamentowymi i jak narazie cala trojka jest zgrana. Co prawda oliwkowy samczyk nie moze spac z nowa parka, ale w dzien przebywaja raze, spia przytulone. Tylko sie dziwie, bo oliwkowy samczyk polubil sie bardziej z turkusowym samczykiem (nawzajem sie czyszcza itp jak tylko znika w budce kobaltowa samiczka). Cala trojka po zbadaniu 4 budek wybrala jedna z nich i teraz bronia je przed innymi wspollokatorami (szczegolnie moj samczyk oliwkowy wzial sobie to do serca i przegania wszystkich od budki). Mam pytanie czy takie zachowania to przygotowywanie do legow (ptaszki sie ciagle karmia, przebywaja coraz czesciej w dzien w budce czy normalne zachowania katarzynek??). U nas w Irl caly rok mamy pelno zieleniny na ogrodku i odkad wrocilam urozmaicilam im diete o mieszanki jajka z zielenina i skielkowanym ziarnem plus swieze klosy prosa.Pozdrawiam

Aga
Powrót do góry
administrator
wto wrz 13 2011, 03:20
administrator

Zarejestrowany #1
Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37
Miejscowość: PL
postów: 788
Wszystko jest ok, może być tak, że lęgi będą odbywać wspólnie, we trójkę. To też się zdarza. Co do zachowań, wszystko wskazuje na to, że przygotowują się do lęgów. Obserwuj odchody, jeśli są większe i częstsze to będzie znak, że samiczka jest bliska zniesienia jajek.


Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć.
Powrót do góry
shewerewolf
wto wrz 20 2011, 09:02
Zarejestrowany #67
Dołączył: czw maj 05 2011, 08:39
Miejscowość: Kielce
postów: 29
Witam znowu. Wpuściłam, i muszę powiedzieć, że na początku było nieciekawie. Dochodziło do kłótni ale na drugi dzień było już ciut lepiej. Będę na bieżąco zdawała relację.
Mam jeszcze pytanie:
Jaka to mutacja? w świetle dziennym wygląda jak kobalt a jak mu sie robi zdjecie jak turkus.

[ Edytowany wto wrz 20 2011, 09:14 ]

Odi profanum vulgus et arceo
Powrót do góry
administrator
wto wrz 20 2011, 10:32
administrator

Zarejestrowany #1
Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37
Miejscowość: PL
postów: 788
Dawno nie gościliśmy na forum! Witaj!
Jest to turkus.
Ale jaki wysportowany zawodnik


Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć.
Powrót do góry
Idź do strony       >>   

Przejdź do:     Powrót do góry