Forum
Katarzynki - Stokówki prążkowane - Lineolated parakeets :: Forum :: Hodowla ajmarek prążkowanych :: Katarzynki - Wasze hodowle |
|
<< Poprzedni temat | Kolejny temat >> |
Moje pierwsze Katarzynki |
Idź do strony >> | |
Moderatorzy: administrator, tweetusia
|
Autor | Odpowiedzi | ||
CBŚ |
| ||
Zarejestrowany #31 Dołączył: pią paź 02 2009, 11:14Miejscowość: Bielsko postów: 183 | Witam. 20 września 2009r. stałem się posiadaczem dwu letniej parki Katarzynek Oto samczyk zwany "Cytrynek" lub "Żółtek" Pełne foto [link] Oraz samiczka zwana "Kiwusia" lub "Zielonka" Pełne foto [link] Są swietne !!! Jeszcze pare fotek kiwusi i cytrynka Pełne foto [link] Pełne foto [link] A teraz parka razem. Pełne foto [link] Kiwusia siedzi obecnie na jajuszkach .. Bede co jakiś czas dodawał fotki Pozdrawiam!! [ Edytowany nie paź 25 2009, 09:59 ] | ||
Powrót do góry | | ||
administrator |
| ||
administrator Zarejestrowany #1 Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37Miejscowość: PL postów: 788 | Są przepiękne! Idealnie dobrana parka, pasują do siebie kolorystycznie, poza tym sądząc po tym, jak krótko są u Ciebie widać, że również zgrały się bardzo szybko pod względem charakterów. Świetnie! Czasem niektóre katarzynki w ogóle nie są zainteresowane rolą rodziców, a u Ciebie od razu poszły na całość! Gratuluję i trzymam kciuki za "Kiwusie-Zielonkę", oby zniosła jeszcze wiele jajek i doczekała się z "Cytrynkiem" licznego potomstwa. Czekamy na więcej zdjęć! Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć. | ||
Powrót do góry | | ||
Lothar |
| ||
Zarejestrowany #29 Dołączył: śro lip 08 2009, 01:13Miejscowość: Płock postów: 278 | Piękne ptaki. Widać, że podczas "sesji fotograficznej" trochę sie denerwowały Ale moje też są "dzikie" i albo uciekają, albo chowaja się do budki - samica ostatnio ciągle się tam chowa (czasami wystarczy, że pies sąsiada zaszczeka). | ||
Powrót do góry | | ||
CBŚ |
| ||
Zarejestrowany #31 Dołączył: pią paź 02 2009, 11:14Miejscowość: Bielsko postów: 183 | Jak się wsadza ręke do klatki to troszke się denerwują. Dziś parka zeszła razem do jedzenia , postanowiłem sprawdzić jajka. Parce nie przeszkadzało że robie coś z jajkami. Oto fotka 4 jajek Po prześwietleniu w 2 widać maluszka a pozostałe 2 są puste. Myśle że rodzinka się powiększy o 2-jke | ||
Powrót do góry | | ||
administrator |
| ||
administrator Zarejestrowany #1 Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37Miejscowość: PL postów: 788 | Gratulacje, ale co do ilości jajek nie byłabym do końca pewna, czy nie będzie ich więcej. U mnie Albinka podczas pierwszych lęgów zniosła 3, potem myślałam, że ma zaparcie jajka, ponieważ bardzo się męczyła, piszczała w nocy i było mi jej tak szkoda, sprawdziłam jej brzuszek i nic nie wyczuwałam, w następnych godzinach pilnowaliśmy ją. To byłą samiczka, która od momentu zakupu miała "rozjechane" nóżki, chyba jak była pisklakiem to źle dostosowano dno budki lęgowej i matka ją musiała przygnieść... Ale po 3 jajkach dała czasu i zniosła kolejne 3! Taki rekordzik jak na pierwszy raz. Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć. | ||
Powrót do góry | | ||
CBŚ |
| ||
Zarejestrowany #31 Dołączył: pią paź 02 2009, 11:14Miejscowość: Bielsko postów: 183 | Zobaczymy jak z tymi jajkami będzie , czy jeszcze jakieś zniesie. Jak narazie pilnie wysiaduje jajka. Taka ciekawostka dotycząca Cytrynka Zjada codziennie podobne ilośći jedzenia. Jego ulubione dania to: 1/2 jabłka 5cm marchewki 1/4 małego karmidełka suchej karmy 2 kolby prosa senegalskiego (co ciekawe wczesniej proso wisiało przez 2 tygodnie i nie chwycił ani ziarenka. A teraz prawie cały czas zajada proso senegalskie) | ||
Powrót do góry | | ||
administrator |
| ||
administrator Zarejestrowany #1 Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37Miejscowość: PL postów: 788 | Widocznie wcześniej nie był nim karmiony, papugi uwielbiają proso senegalskie w kłosach, moje na okres jesienno-zimowy 2008 dostały 10kg tego przysmaku, do tej pory zostało mi jeszcze z pół paczki... Oczywiście proso kupione od pana, który je uprawia i odpowiednio suszy Opychają się nim za każdym razem, toteż daję im jako smakołyk i nagrodę. Można też moczyć proso w witaminkach osuszać i dawać papużkom. Możesz podawać im więcej pokarmu soczystego, przemrożoną jarzębinę, mandarynki, sałatę Z jarzębiną teraz jest dobrze bo jej pełno [ Edytowany czw paź 29 2009, 12:28 ] Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć. | ||
Powrót do góry | | ||
CBŚ |
| ||
Zarejestrowany #31 Dołączył: pią paź 02 2009, 11:14Miejscowość: Bielsko postów: 183 | Co do jedzenia to dopiero je ucze jedzenia soczystych pokarmów. Pierwszy tydzień jadły tylko ziarna i jabłko. Prawdopodobnie chodowca miał gdzieś dobre żywienie. (Tak jak określenie płci) Jak narazie kiełki,sałata,kapysta,jajko,pomidor,mandarynka , i inne zieleniny są omijane z daleka, Ale dojdziemy pewnie do tego że będą jadły. Z rozellami jakie tez mam też był problem ,teraz wszystko jedzą oprucz jajka .Jak tylko poczyją jajko pod różną postacią to strasznie się stresują i musze posprzątać jajko. | ||
Powrót do góry | | ||
administrator |
| ||
administrator Zarejestrowany #1 Dołączył: wto lis 11 2008, 11:37Miejscowość: PL postów: 788 | Dlatego skoro on to miał gdzieś, a Ty zapewniłeś im bardziej zróżnicowaną diete to od razu zaczęły się rozmnażać. Czują się dobrze u Ciebie. Ale katarzynkom musisz kilka razy dać, ja kruszyłam im żółtko do ziarna, na początku nie bardzo chciały a potem popróbowały i jadły bardzo dużo, szczególnie jak wykluły się pisklęta. Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć. | ||
Powrót do góry | | ||
CBŚ |
| ||
Zarejestrowany #31 Dołączył: pią paź 02 2009, 11:14Miejscowość: Bielsko postów: 183 | Oczywiście wiadomo że jako muśi być w diecie. Podawałem jajko chyba już na wszystkie sposoby, jesli jest z czymś zmieszane to tego nie tkną a same jajko tez stoi nie ruszone, Pewnie jak bym zostawił na pare dni to by skubły ale jak wiadomo najlepiej po 3-4 godz wyciągnąć z karmidełek . Naszczęście podaje karme jajeczną i widze że ubywa mało ale zawsze coś. Kiwusia w swoim domku.. | ||
Powrót do góry | | ||
Idź do strony >> | |